Hipnoterapia
Metoda SET została opracowana osobiście przeze mnie na bazie zdobytej wiedzy oraz doświadczeń. Praktykowana jest od 2015 r. i przynosi spektakularne wyniki. Według tej metody pracuje w Polsce i za granicą ponad 70 osób i każdego roku grono powiększa się. Jej skuteczność, czasami w beznadziejnych przypadkach najlepiej oddają opinie osób, które korzystały z usług terapii SET
Certyfikaty
Poniżej mogą znaleźć Państwo wszelkie moje certyfikaty i dyplomy potwierdzające zdobyte doświadczenie
Pracuję i pomagam w pięciu miastach, takich jak: Czaplinek, Kołobrzeg, Miastko, Piła, Szczecin. Przeprowadzam najprawdopodobniej największą ilość sesji rocznie w Polsce, a co za tym idzie zdobyłem ogromne doświadczenie i zdobywam je nadal. Jako jeden z pierwszych wprowadziłem do gabinetu hipnoterapię z dziećmi. Opracowałem autorską metodę SET (Simple Effective Therapy), której skuteczność jest na poziomie 90%.
Marek Aleszko – twórca metody SET
Pracuję i pomagam w pięciu miastach, takich jak: Czaplinek, Kołobrzeg, Miastko, Piła, Szczecin. Przeprowadzam najprawdopodobniej największą ilość sesji rocznie w Polsce, a co za tym idzie zdobyłem ogromne doświadczenie i zdobywam je nadal. Jako jeden z pierwszych wprowadziłem do gabinetu hipnoterapię z dziećmi. Opracowałem autorską metodę SET (Simple Effective Therapy), której skuteczność jest na poziomie 90%.
Marek Aleszko – twórca metody SET
Certyfikaty
Poniżej mogą znaleźć Państwo wszelkie moje certyfikaty i dyplomy potwierdzające zdobyte doświadczenie
Moja historia
Nie od razu zostałem hipnoterapeutą. W 2013 r. zainteresowałem się hipnozą. Postanowiłem nauczyć się hipnozy scenicznej, aby zwiększyć atrakcyjność mojej firmy na rynku rozrywki. Pojechałem do Warszawy i rozpocząłem naukę. Byłem oportunistą – nie wiedziałem co inni widzą, skoro ja nic nie widzę. Dlaczego innym ręce podnoszą się, skoro moje wiszą jak sznurki. Jak się okazało podczas pierwszego zjazdu, hipnoza to nie tylko show. To przede wszystkim skuteczna terapia. Udało mi się w końcu poczuć, czym jest trans hipnotyczny, doznać wpływu podświadomości na ciało fizyczne. Postanowiłem wykupić resztę szkolenia, aby nauczyć się hipnoterapii.
Początki nie były łatwe.
Pierwsze próby i starania żeby wprowadzić kogoś w trans były dla mnie nie lada wyzwaniem.
Pot na plecach, czerwone policzki, spocone dłonie. Co gorsza, brakowało chętnych osób, które (nawet za darmo) pozwoliłyby siebie zahipnotyzować, abym ja mógł poćwiczyć poznane techniki. I jak się rozwijać, skoro miesięcznie udawało mi zrobić raptem dwie sesje? Systematyczność i upór sprawiły jednak, że jestem tu, gdzie jestem i piszę o tym.
Nie samą terapią człowiek żyje.
prócz pracy w gabinetach, prowadzę kursy i szkolenia z zakresu autohipnozy i hipnoterapii, aby inni mogli pomagać sobie lub innym. W 2014 r. było to dla mnie zupełną abstrakcją.
Dziękuję moim rodzicom za życie, mojej żonie i synowi za cierpliwość i wyrozumiałość, nauczycielom za wiedzę, klientom za zaufanie. Do usłyszenia i zobaczenia.