Od ponad miesiąca borykałem się z trudnościami po rozstaniu z bardzo toksycznego związku. Bardzo ciężko było się ogarnąć, normalnie funkcjonować, jeść, spać, taka bezcelowa egzystencja. Rozmowy z bliskimi, ze znajomymi przynosiły krótkotrwała poprawę. Po przez wspólnego znajomego trafiłem do Marka. Wcześniej słyszałem o jego działalności, misji… Podchodziłem do sprawy bardzo sceptycznie, hipnozę znalem jedynie z filmów. Piec minut rozmowy, bez wnikania, zagłębiania się w szczegóły – okazało się, że możemy spróbować. Odczucia towarzyszące przejściu w stan „zawieszenia „ciężko opisać, nie da się tego z niczym porównać. Ogromne emocje towarzyszyły mi cały czas. Efekt? Natychmiastowy, z gabinetu wyszedłem na miękkich nogach, czysty umysł, dobre samopoczucie. Jedyne czego żałuje to to że zgłosiłem się do Marka tak późno. W sumie potrzeba będzie kilku spotkań ale warto! Nie polecam nikomu mierzyć się sam na sam z podobnym problemem, bo szkoda życia. Wraca wiara w siebie, nie chce się dalej patrzeć w przyszłość.