DEPRESJA, ZABURZENIA OSOBOWOŚCI, ZABURZENIA LĘKOWE, OBJAWY SOMATYCZNE

(terapia rozpoczęta w sierpniu 2018, a zakończona we wrześniu 2018)

Jestem 30 letnią kobietą, która od 18 roku życia zmagała się z zaburzeniami osobowości, oraz co było dla mnie najgorsze zaburzenia lękowe, lęki społecznie oraz myśli samobójcze ( także mam za sobą 3 próby samobójcze). Bałam się wyjść do sklepu, do kina, wszędzie gdzie tylko było więcej niż 3-4 osoby, wejście do Kościoła powodowało omdlenie.

6 stycznia 2109 roku byłam matką chrzestną i czułam się NORMALNIE BO MAREK MI POMÓGŁ !! Kiedyś kolejka w sklepie czy odebranie paczki na poczcie powodowały u mnie zawroty głowy, szybsze bicie serca, poty. Myślałam, że zaraz zemdleję. Chodziłam do psychologa który kasował mnie po 100-150 zł za wizytę ( średnio 1-2 razy w tygodniu). Przerobiłam około 10 psychiatrów, tych szpitalnych podczas 4 pobytów na oddziale psychiatrycznym jak i prywatnych, oprócz pakowania we mnie leków po których baaaardzo przytyłam nie pomogło nic. Po wielu latach „bujania” się po lekarzach stwierdziłam, że nie ma dla mnie już ratunku, poddałam się i popadałam w coraz większą depresję. Nie wierzyłam że komuś uda się mnie uleczyć.

Wtedy na Facebooku zobaczyłam post HIPONOTERAPIA MARKA – powiedziałam sama do siebie to niemożliwe – jakiś facet bierze kupę kasy i magią leczy… śmiałam się tak samo jak wy pewnie za pierwszym razem jak zobaczyliśmy Marka reklamę. Ale stwierdziłam, że co mam do stracenia, jak psycholog i tak zebrał ode mnie niezłą sumkę… zadzwoniłam a raczej napisałam do Marka bo rozmowa przez telefon była dla mnie wtedy niemożliwa ( strach ). Dostałam pierwszy termin za miesiąc… pomyślałam kurde tyle ludzi ma ? to chyba pomoże… poszłam na pierwszą wizytę niepewnie i bez nadziei na to że coś się poprawi. Pierwsza wizyta droga i 1,5 h. Wyszłam i nie czułam nic… w sensie czułam się tak samo jak wcześniej…. umówiliśmy się na kolejną sesje… i po drugiej sesji była odczuwalna już poprawa… a po trzeciej – tak na trzeciej się zakończyło – było SUUUPER !! Kiedyś nie wyobrażałam sobie stania w kolejce w supermarkecie, teraz robię to bez problemu, chodzę do restauracji, do Kościoła i nie czuje lęku… To naprawdę mi pomogło. Mogłabym pisać o swoich odczuciach miliony pozytywnych słów, ale wystarczy jedno…

CZUJĘ SIĘ JAK KIEDYŚ !! JAK ZDROWA JA SPRZED kilkunastu lat. Jak każdy normalny człowiek. Mogę wszystko… Chociaż pozostały jeszcze małe lęki na niektóre sytuacje ( 1%) ale umiem sobie w nich poradzić ( nie wiem jak) ale samo się dzieje, dostałam od Marka kilka sugestii jak sobie radzić w sytuacjach lękowych i pomagają…

Naprawdę warto spróbować… Ja Polecam, bo wiem, że teraz mogę wszystko – bez lęku, strachu, zawrotów głowy, pocenia się. Stałam się aktywną bizneswomen, prowadzę swoją firmę z pasją, a nie jak kiedyś z przymusu aby przeżyć, bo nie mogę tego czy tamtego, nie mogłam kontaktować się z klientami, a teraz jestem otwarta do ludzi, chętnie odbieram telefony, nawiązuje nowe projekty biznesowe.